Ilu ludzi, tyle teorii na temat optymalnej temperatury w sypialni. Wszyscy jednak zgodzą się, że zarówno zbyt wysoka, jak i zbyt niska nie jest korzystna dla naszego zdrowia i wpływa na zaburzenia snu. Zatem może zamiast sięgać po parafarmaceutyki na sen z melatoniną, lepiej zadbać o właściwą temperaturę w sypialni? W dzisiejszym poradniku podpowiemy jaka będzie najlepsza, a także jak można się wspomóc, by ją uzyskać zarówno zimą jak i latem.
Jaka temperatura w sypialni będzie optymalna do efektywnego snu?
Jeśli śpisz 8 godzin w nocy, a mimo wszystko budzisz się niewyspany, to znaczy, że popełniasz jakiś błąd, a tym błędem może być zbyt wysoka temperatura w sypialni. Oczywiście warto podkreślić, że również zbyt niska nie wpłynie korzystnie na nasze zdrowie. Zaraz powiemy dlaczego, jednak najpierw poznajmy rekomendowany zakres temperatur. Otóż optymalna temperatura w domu dla wszystkich, zarówno osób młodych, jak i seniorów to 20 stopni i taką warto utrzymywać w sypialni. Oczywiście czasem, zwłaszcza latem taka temperatura może wydawać się zbyt wysoka. Tutaj jednak trzeba pamiętać, że zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy nie należy przesadnie schładzać pomieszczenia. Dopuszczalna różnica temperatur w ciągu dnia, aby nie było szoku termicznego to jakieś 6 stopni. Jednak wróćmy do nocy i snu.
Są zwolennicy teorii, że najlepszą temperaturą do snu jest taka pomiędzy 16 a 19 stopni i wyższa może już zakłócać fazę snu głębokiego. To ta faza, gdzie nie mamy marzeń sennych czy koszmarów, nasz mózg nie pracuje tak intensywnie, a organizm całkowicie się relaksuje i regeneruje. Czasami fazy snu głębokiego są tak krótkie, że budzimy się niewyspani mimo, że teoretycznie spaliśmy 7 czy 8 godzin, zatem teoretycznie optymalnie. Zimą też trzeba dbać o właściwą temperaturę w sypialni. Zestawienie ciepła kołdra i niższa temperatura jest lepsze niż wysoka temperatura i cienka kołdra. Zawsze przed zaśnięciem nasz organizm musi bowiem walczyć o obniżenie temperatury ciała. W nocy obniża się ona o około 1 stopień, a gdy organizm jest przegrzany jest to podwójnie trudne. Nie można oczywiście przesadzać w drugą stronę. Bo temperatura niższa niż 16 stopni, a w przypadku niektórych osób, np. starszych, poniżej 20 stopni, powoduje, że organizm musi walczyć o utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. Zatem pojawiają się dreszcze i też mamy kłopoty z zasypianiem. Można temu zaradzić inwestując w odpowiedni system klimatyzacji, który sprawdza się zarówno latem, jak i zimą.
Jak uzyskać optymalną temperaturę w sypialni latem i zimą? Postaw na dwufunkcyjny klimatyzator do domu
Klimatyzacja typu split czy multisplit, a dokładnie jej jednostki wewnętrzne często wyposażone są nie tylko w czynnik chłodniczy, ale również grzałkę, która umożliwia dogrzewanie pomieszczenia, czy nawet osuszanie powietrza. Zatem gdy zimą dopływ ciepła z ciepłowni nie jest optymalny można poratować się klimatyzatorem w sypialni, który nie może być zamontowany bezpośrednio nad łóżkiem, a nawiew nie może być skierowany bezpośrednio na łóżko. Dotyczy to nie tylko chłodzenia, ale i grzania. Regulacja kierunku nawiewu jest tu zatem pomocna. Warto wiedzieć, że klimatyzator jest wydajniejszy energetycznie od przenośnych grzejników elektrycznych, dlatego znacznie lepiej postawić na takie urządzenie zimą. Oczywiście latem często zasnąć jest jeszcze trudniej z powodu wspomnianego przegrzania. Trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzać z niską temperaturą i nie schodzić z jej ustawieniem poniżej temperatury granicznej, czyli 16 stopni. Należy również zadbać, by gdy nastanie poranek powietrze było mniej intensywnie schładzane, bo gdy temperatura na zewnątrz około 11 dochodzi już do 30 stopni Celsjusza, to w domu nie może być mniej niż 24 stopnie Celsjusza.
Właściwa temperatura w sypialni jest kluczowa dla jakości snu. Jeśli zainwestujesz w klimatyzację zmniejszy się również ilość nieprzyjemnych koszmarów, a sen będzie spokojniejszy.